Dziś przychodzę do Was z recenzją ampułek na porost włosów EXAGON. Sumiennie używałam ich około 3 miesięcy. Myślę, że to wystarczający okres czasu by powiedzieć o nich słów kilka.
Najpierw może zacznijmy co obiecuje Nam producent:
Serum EXAGON przeciw wypadaniu włosów stanowi doskonałą kurację, która została opracowana specjalnie dla osób borykających się z problemem utraty włosów oraz osób pragnących wzmocnić włosy. Serum EXAGON nada Twoim włosom doskonałą sprężystość oraz świeżość. W rezultacie wypadanie włosów zostaje zahamowane, ich wzrost pobudzony a Twoje włosy staną się mocniejsze.
Preparat EXAGON:
| • | skutecznie zapobiega wypadaniu włosów, |
| • | wspomaga wzrost nowych włosów, |
| • | zwiększa gęstość i rewitalizuje włosy, |
| • | nadaje włosom objętość i przywraca sprężystość oraz połysk, |
| • | pochodzenie roślinne oraz same naturalne składniki gwarantują |
| brak skutków ubocznych, | |
| • | posiada PH odpowiednie dla skóry głowy i nie powoduje reakcji |
| alergicznych, | |
| • | nie zawiera sztucznych barwników, |
| • | nie skleja włosów i jest łatwy w użyciu, |
| • | jest dermatologicznie bezpieczny, |
| • | każde opakowanie stanowi skuteczną 3 miesięczną kurację |
Teraz może chwilkę poświęcę charakterystyce moich włosów. Tak więc, napomknę że zawsze miałam grube gęste włosy, było ich dużo, puszyły się, od zawsze są suche, wysokoporowate. Jak każda kobieta, nie ważne jakie ma włosy zawsze na nie narzeka - miałam dokładnie tak samo. Nie lubiłam swoich włosów, uważałam że są trudne w utrzymaniu, uporczywe do współpracy jeśli chodzi o pielęgnację i ich stan zdrowia. Dopiero gdy zauważyłam nadmierne wypadanie włosów, przestraszyłam sie i uznałam że jednak nie były takie złe, nawet fajnie jest mieć ich dużo. Ale co jest?! Zaczęły wypadać w ogromnych ilościach (albo mi się tak wydawało, bo nigdy nie miałam z tym problemu). Z pomocą przyszedł mój chłopak, który do domu przyniósł mi EXAGON. Kochany :) Powiedział, że jego kolegi z pracy mama po chemioterapii stosowała te ampułki i zdziałały cuda... Nooooo dooooobra.... Nie miałam nic do stracenia, choć nazwa nic kompletnie mi nie mówiła, informacji w internecie też nie za wiele.
Opakowanie zawierało 12 ampułek po 9ml, do wyboru są dwa rodzaje kuracji. Kuracja normalna (1 lub 2 ampułki Serum EXAGON raz w tygodniu) oraz kuracja intensywna (1 ampułka Serum EXAGON na dobę przez okres 2 tygodni a następnie (od 3 tygodnia) 1 ampułka Serum EXAGON co drugi dzień przez kolejne 2 tygodnie). Ja wybrałam kurację normalną, a nawet taką swoją własną, używałam ampułki po każdym myciu, a włosy myję średnio raz w tygodniu, ewentualnie co 5 dni.
Jedna ampułka, przy moich włosach to naprawdę wystarczająca ilość, myślę że osobom które mają rzadkie włosy, spokojnie wystarczy pół ampułki. Opakowanie wystarczyło mi na jakieś 3 miesiące.
Nakładamy serum na umyte i wilgotne włosy zaczynając w miejscu wypadania włosów i stopniowo pokrywamy cały obszar porośnięty włosami. Okrężnymi ruchami należy delikatnie wmasować preparat opuszkami palców przez około 2 minuty aż do wchłonięcia. Nie spłukujemy.
SKŁAD SERUM EXAGON:
Aqua (water), Alcohol Denat, Hydrolyzed Soy Protein, Aloe Barbadensis Leaf Powder, Peg-35 Castor Oil, Polysorbate 20, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Inositol, Calcium Pantothenate, Linoleic Acid, Biotin, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Menthol, Camphor, Propylene Glycol, Sodium Dehydroacetate, Diazolidinyl Urea, Lodopropynyl Butylcarbamate, Limonene, Linalool, Parfum (fragrance)
Co mogę powiedzieć o Serum EXAGON... Ja jestem zachwycona!
- włosy zdecydowanie zaczęły mniej wypadać gdzieś przy 4 ampułce.
- zaczęły rosnąć dużo szybciej (wcześniej nie rozumiałam jak włosy mogą rosnąć np. 3cm na miesiąc!), nie wiem czy były to 3cm, mniej czy więcej, ale nie nadążałam zamalowywać odrostów!
- zauważyłam (a właściwie nawet nie ja, tylko chłopak) sporo baby hair'ów! głównie na zakolach, przy czole.
- włosy były w lepszej kondycji, nie łamały się tak, były chętniejsze do jakiejkolwiek współpracy.
- absolutnie nie obciąża włosów, nie ma wpływu na ich przetłuszczanie.
Tak na prawdę, nie mam żadnych minusów, nie mam kompletnie nic do zarzucenia temu serum. Jestem mega zadowolona, znów cieszę się grubymi długimi włosami :)
Żeby nie być gołosłowną, podrzucam kilka zdjęć z baby hair (choć na tych zdjęciach są już dość długie i niekoniecznie widać że są to nowe włosy - ale uwierzcie mi na słowo, wcześniej był z tego meszek!). Poniżej również zdjęcie z odrostem...
